IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: * jericho * :: Centrum miasta Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down
Leon, Freya; Listopad
Leon Bouchard
Leon Bouchard
Dzielnica : Wolf Creek
the howling

Leon Bouchard, Freya Thorsen; Listopad 2023 - Pub White Wing znajdujący się w jednej z bocznych alejek.


Listopadowe noce, poza tym, że przychodziły szybko, miały to do siebie, że były zimne i deszczowe. W takie jak ta, nie można było dostrzec gwiazd na niebie; nawet światło księżyca zaledwie przebijało się przez gęste, deszczowe chmury.
W noce takie jak ta miło było wybrać się do jednego z mniejszych pubów w centrum miasta, by zanurzyć usta w kuflu złocistego piwa z pianką. W taki sposób pomyślał przynajmniej Bouchard narzucając na plecy przeciwdeszczową kurtkę i wsiąść w taksówkę.

Pub był nieduży, znajdował się też nieco na uboczu, w jednej z bocznych uliczek. Nawet w sezonie letnim przebywało w nim więcej lokalsów niż turystów. Szybko dotarł do drewnianego baru - mógłby do niego trafić z zamkniętymi oczami. Każdy miał swoje ulubione miejsca. To, należało do ulubionych Leona.
Czas leciał, minuta za minutą; zmieniały się w kwadranse, kwadranse w dwie i trzy godziny. Było już blisko północy i wszystkie Kopciuszki pracujące następnego dnia powoli zbierały się do domów, dopijając swoje drinki.
Bouchard Kopciuszkiem nie był, toteż po prostu zamówił kolejne piwo zamieniając kilka kolejnych słów pomiędzy nowo poznanymi osobami (i kilkoma znanymi).

Tymczasem, gdzieś w drugiej części lokalu zaczynała wybrzmiewać gorąca dyskusja. Polityka i kobiety miały to do siebie, że lubiono toczyć o nie wojny, tego wieczora nie miało być inaczej. Głosy coraz to głośniejsze, ręce coraz to bardziej gestykulujące. Nie wiele trzeba było, żeby rozmowa przerodziła się w krzyk, a krzyk... w uniesione pięści i przewracające się krzesło na skutek zamaszystego podniesienia się na nogi.
Leon odwrócił się przez ramię by przez kilka sekund obserwować zaogniającą się sytuację - wszyscy byli na tyle podchmieleni, że łatwo można było wyprowadzić ich z równowagi. Muzyka w głośniku grała wesoły, rockowy kawałek a na jego oczach właśnie rozpoczynała się bójka. Nie pierwszy, nie ostatni raz. Zwykle starał się ich unikać.


@Freya Thorsen
Leon, Freya; ListopadLeon, Freya; Listopad Empty
Sro Mar 20, 2024 12:23 am
Powrót do góry Go down
Freya Thorsen
Freya Thorsen
Dzielnica : Old Town
practical magic

Już jakiś czas temu nie pracowała w patrolówce, zrzuciła mundur i stała się pełnoprawnym śledczym, niańcząc młodszą od siebie partnerkę. Noszenie się po cywilu z odznaką, kaburą przy pasku i w razie czego pałką, aby zdzielić co bardziej "asertywnych" obywateli. Nie cieszyła się, kiedy radio wybrzmiało, czy by nie podjechały do pubu White Wing, gdzieś w centrum — kolejna bójka, typowe w takich miejscach. Powinna znać wszystkie te bary, ale nie chodziła w takie miejsca, wiedząc, czym to grozi, zwłaszcza wieczorowymi porami; grzecznie, szczędząc stanu przed zawałowego Roscoe'owi, wracała po pracy do domu, jeśli w ogóle wychodziła z papierologii, siedząc nad tym do późnych godzin, zabierając robotę na chatę. Praca w terenie też miała swoje uroki, oczywiście, kiedy tylko nie dotyczyła bicia mordy, a za to, że w policji brakowało jak zwykle ludzi do roboty, a spraw przybywało, Freya przyjęła zgłoszenie, włączając w nieoznakowanym aucie policyjne światła.
Przybycie na miejsce nie zajęło im wiele czasu, trwało to tak krótko, że z pewnością może jeszcze wszystkie szklanki i butelki stały na półkach.
Wychodząc w deszczową, ponurą listopadową noc, przekraczając od razu próg pubu, na wstępie rozejrzała się, spostrzegawczym spojrzeniem, wyłapując awanturników, na razie nie byli to wszyscy w pubie, ale sytuacja szybko mogła się zmienić; zwłaszcza w akompaniamencie wesołego rockowego kawałka. Dała znać swojej partnerce, aby zajęła się tym problemem, a kiedy nagle muzyka ucichła, wyjęła odznakę, uniosła ją do góry i krzyknęła:
- Policja! - To zawsze działało, zwracała uwagę, na pewno na moment, albo na dobre; niestety wiedziała, że kobiety w policji odbierano różnie, czasami uważano, że to żart, raz przy interwencji wzięto ją nawet za striptizerkę, zdarzały się różne idiotyczne sytuacje, gdzie musiała jednak walczyć o to, że nie jest kolejną śliczną buźką w służbach tylko poważną młodą kobietą. Łatwiej było, kiedy jeździła na akcje do pubu z partnerem niż swoją nową partnerką, ale no cóż, women power!
Re: Leon, Freya; ListopadLeon, Freya; Listopad Empty
Sro Mar 20, 2024 4:19 pm
Powrót do góry Go down
Skylar West
Skylar West
Dzielnica : Deer Hill
paranormal activity

Skylar nie odezwała się nawet słowem, kiedy przydzielono im kolejną interwencję, choć mimika jej twarzy potrafiła zdradzić naprawdę wiele. Od lekkiego rozczarowania złożonością przyszłej sprawy, po swego rodzaju zacięcie. Niezależnie jednak od powagi przestępstwa, do wezwania zamierzała podejść profesjonalnie. Nawet jeśli późna pora dawała jej się już we znaki.
- To chyba będzie ostatnia interwencja na dzisiaj - oznajmiła, spoglądając na godzinę.
W przeciwieństwie do swej partnerki, kobieta miała przy sobie pełne wyposażenie. Praca w Nowym Jorku nauczyła ją wielu rzeczy, między innymi tego, by zawsze być przygotowanym praktycznie na... wszystko. Z pozoru mało istotna przepychanka w barze, potrafiła przerodzić się w morderstwo z udziałem broni, nawet tej palnej. Kamizelka kuloodporna zapewniała tą dodatkową ochronę, a taser stanowił znacznie lepszą alternatywę dla pistoletu służbowego, choć on również pozostawał nierozłącznym elementem posiadanego przez nią wyposażenia.
Nieznajomość lokalu, pod który podjechały, napawała Skylar optymizmem. Gdyby miejsce to cieszyło się naprawdę fatalną renomą, jako policjantka zapewne już by o tym wiedziała, chociażby poprzez liczne interwencje. Tak się jednak nie stało, acz polecenie partnerki, postawiło dziewczynę w gotowości.
Freya nie myliła się, co do skuteczności swego działania. Zwróciła na siebie uwagę do tego stopnia, że nawet Sky się na nią spojrzała z nieukrywaną konsternacją. W jej głowie zaczęło rodzić się naprawdę wiele pytań, gdyż nawet ona nie była przygotowana na wejście Freyi.
Zupełnie inaczej wyobrażała sobie tę interwencję. W tym najbardziej bezproblemowym scenariuszu po prostu przyjeżdżały do lokalu, by odebrać od ochroniarzy spacyfikowanych już awanturników. Teraz z kolei, nie wiedziała nawet jak powinna zareagować. Cóż, w przeciwieństwie do swojej partnerki, nie przepadała za byciem w centrum uwagi. A to najprawdopodobniej miały już zapewnione. Nigdy nie przypuszczała, że nadejdzie ten dzień, w którym będzie się wstydziła swojego zawodu. Nie wiedząc, co też dokładnie jej partnerka planuje, po prostu czekała na dalszy rozwój wydarzeń.

_________________
tumblr_njespcyO7I1qdqd9po6_250.gifv
Re: Leon, Freya; ListopadLeon, Freya; Listopad Empty
Sro Mar 27, 2024 11:22 pm
Powrót do góry Go down
Leon Bouchard
Leon Bouchard
Dzielnica : Wolf Creek
the howling

Zabrał kufel piwa, który barman zdążył mu jeszcze podać nim wszystko zaczęło się rozkręcać i spróbował przemknąć pomiędzy rozentuzjazmowanymi ludźmi do swojego stolika. Przystanął, odchylił się, zrobił kilka kroków do przodu i do tyłu, żeby nic nie rozlać.
Łatwo założyć sobie cel, gorzej zwykle bywa jednak z jego realizacją.
Ktoś potrącił go z lewej strony, zawadził o blat jednego ze stolików, piwo z kufla rozlało się po dłoni i podłodze, a Leon nawet nie zdążył spić pianki.
- Bójkaaaa! - krzyknął ktoś podnosząc ręce do góry - gdzieś pomiędzy "aaa" dostał krzesłem w plecy.
- Kurwa...! - syknął Leon; to miało być spokojne, samotne wyjście, nieszczęścia jednak chodziły parami. Ktoś go popchnął, więc odstawiając szybko kufel odpowiedział tym samym miarkując jeszcze swoją siłę. W głowie jeszcze nie zdążyło zaszumić, jeszcze nie zdążyło zmienić się postrzeganie i percepcja. Był spokojny, ale każdy spokój miał swoje granice, a zaczepka zasługiwała na odpowiedź.
W szaleńczym ferworze przepychanek i tłuczenia się po gębach nikt nie zwrócił uwagi na barmana, który sięgnął po telefon by zgłosić wszystko odpowiednim służbom.
Przewrócone krzesła, przewrócony stolik i jakiś tuzin podpitych dusz, które rozochocone i zachęcone alkoholem wcale nie zamierzały przestać na siebie nacierać traktując wszystko jak dobrą zabawę albo okazję do wyżycia się. Masowe bójki w pubach miały swoje dziwaczne uroki. Krzyki kilku kobiet były jednak znakiem, że sytuacja wcale nie jest taka wesoła, jakby mogła się niektórym uczestnikom wydawać.
Bochard wcale nie chciał zadymy. Próbował lawirować pomiędzy wszystkimi z uniesionymi rękami ale szybko okazało się, że to wcale nie jest sposób. Przypadkowy silny sierpowy wcale nie pozbawił go równowagi, ale pobudził do reakcji. Szarpnął jegomościa za kołnierz i przycisnął do ściany.
Wtedy muzyka ucichła. Krótkie, szybkie słowo; policja!, zdążyło ostudzić na moment zapały.
Puścił chabety gościa, którego przyciskał do ściany i odsunął się o krok od niego. Nie chciał mieć zatargów z policją. Dopiero co otrzymał zieloną kartę.
Tymczasem okazało się, że na interwencję nie odpowiedzieli mięśniaki z nocnej drogówki, a dwie kobiety.
- E, cizia, chcesz zobaczyć prawdziwą pałkę?! - dobiegło gdzieś z e środka zadymy.
Re: Leon, Freya; ListopadLeon, Freya; Listopad Empty
Sro Kwi 10, 2024 12:27 am
Powrót do góry Go down
Freya Thorsen
Freya Thorsen
Dzielnica : Old Town
practical magic

Z pewnością miała dobre wejście. Bycie w centrum uwagi nie było dla niej żadnym problemem. Dlatego nie pierdoliła się w jakieś podchody, w maszerowała tak jakby była u siebie i krzyknęła: Thorsen to mówiło samo za siebie i jeśli któryś z tych podejrzanych typów, spędził noc w areszcie, na pewno nie raz obiło mu się o uszy to nazwisko; mieszkali w Jerichu już od bardzo dawna, właściwe Frey tu dorastała, przejmując po bracie spuściznę wstąpienia do mundurowych służb i poniekąd zrobienia mu na złość. Roscoe z pewnością z kobietami ze swojego otoczenia nie miał łatwo, tak samo w pracy, gdzie od jakiegoś już czasu nie zajmował swojego stanowiska, parając się detektywistycznym zajęciem.
Thorsen nie miała łatwo, kiedy tylko rozpoczęła policyjną robotę. Najpierw brat, potem reputacja Rossa, musiała się wybić i być tą spokojniejszą, ale jej pakowanie się w kłopoty samo z siebie, wcale jej nie pomagało.
Skylar niańczyła od niedawna i dziewczyna musiała się jeszcze wyrobić, ale nie protestowała, nie była jedną z tych awanturniczek, czy buntowniczek, a może Frey jeszcze dobrze jej nie znała. Patrole jednak z nią należały do całkiem przyjemnych, wszystko bez najmniejszych problemów. Właściwe nie musiały brać bójki w barze, ale skoro były blisko, West musiała się jeszcze wiele nauczyć, to nie było powodu, żeby odpuścić sobie tę interwencję, nawet jeśli zazwyczaj takie zlecenia brali napakowani mundurowi, a nie śliczne dziewczyny; chociaż nic bardziej mylnego pod tą piękną skandynawską twarzą z pewnością kryło się niebezpieczeństwo.
Freya jasnym spojrzeniem przejechała po awanturnikach, a jej wzrok spoczął dłużej na Leonie, który właśnie odsunął się od jakiegoś chucherka. Z pewnością chucherka, patrząc na Boucharda, wiadomo, kto by zakończył tę bójkę. Thorsen nie uszło uwadze, że prezencja mężczyzny wskazuje na nadnutaralnego, wilkołak, co mogłoby się skończyć gorzej. Nic nie miała do dzieci księżyca, ale ich natura dawała wiele do życzenia. Powinni być bardziej ostrożni.
Kiedy padły słowa w odpowiedzi, kobieta zaraz to zamierzała zlokalizować sprawcę.
- Który to chce spędzić resztę wieczoru w celi? Oprócz bójki dodamy do listy obrażanie funkcjonariusza na służbie. - Powiedziała z taką pewnością siebie, jakby słyszała takie gadki na co dzień, bo w gruncie rzeczy tak było. Nie czekała na ujawnienie się śmiałka, bo w końcu mógł być tylko mocny w gębie.
- To, kto zaczął? - Oparła ręce na biodrach, kierując spojrzenie na Leona, który już wcześniej skradł jej niemal całą uwagę. Kątem oka nadal czujnie obserwowała otoczenie, a także kazała się wcześniej West trzymać bliżej niej, tak na wszelki wypadek, gdyby nagle cała sytuacja miała się wymknąć spod kontroli.


_________________
tumblr_o7b2k8ISxx1un9ehlo4_r1_400.gifvtumblr_o7b2k8ISxx1un9ehlo6_r1_400.gifv
Re: Leon, Freya; ListopadLeon, Freya; Listopad Empty
Sob Kwi 13, 2024 5:00 pm
Powrót do góry Go down
Sponsored content

Powrót do góry Go down
Skocz do: